Każda przygoda ma gdzieś swój początek, zaś te najlepsze zaczynają się przy kuflu taniego grogu. Nie ma co, bogatymi piratami nie jesteście, choć na luksusy czas nadejdzie. Wszak to idealna szansa! Spędzając wieczór w lokalnej tawernie otrzymaliście kapitalną ofertę od tutejszego szynkarza. Ależ to będzie draka! Postrach mórz - Kruczy Willy właśnie rozrabia, wespół ze swą watahą. Wieść głosi (tudzież przechwałki samego Willego!), iż na ostatnim rabunku (a jakże!) nawinęła mu się mapa wiodąca do rzekomo istniejącego skarbu Blundr'a, ukrytego gdzieś pośród skał nie do wypatrzenia z bocianiego gniazda. Jak na zacne towarzystwo oprychów przystało musiało dojść do srogiej chryi. A gdzie awantura, tam i miejsce na niewielki szwindel się znajdzie. Przepychanki zamieniły się w bójkę, a ta wnet w regularną bitwę nieopodal kei! Przerwano wszelkie aktualne pijatyki, a od zakładów, kto komu czym przyrąbie mogła rozboleć głowa. Szynkarz wyrzucił całą tłuszczę przed lokal, pominąwszy jednak kilku huncwotów - Was. To właśnie wówczas dowiedzieliście się o co tak naprawdę chodzi karczmarzowi. Mapa jest gdzieś w izbie tawerny. Willy nie należy jednak do najgłupszych piratów, więc miejcie się na baczności!
Opinie
Brak recenzji